Harry Potter

zombie92

z tego co zauważyłam, wiele z was czytało i lubi.
co sądzicie o zakończeniu, jakie dla nas przyszykowała rowling w ostatniej części? przewidywalne? a może sądziłyście, że jednak harry umrze?

osobiście byłam za tą drugą opcją. chciałam, żeby harry zginął. ale czytając epilog jednak cieszyłam się, że jest z ginny i ma 3 dzieci. najbardziej polubiłam małego albusa severusa (chyba z sentymentu do tych dwóch postaci).

o właśnie... a wasi ulubieni bohaterowie?
ja uwielbiam bliźniaków, syriusza, dumbledora i ... tak... snape'a. ryczałam, jak oni ginęli.

karola

nie czytałam ani jednej części

byłam na wszystkich które były w kinie

zapałka.

mam w domu pierwszą częśćxd
kilka razy brałam się za czytanie,
ale po 1 stronie zamykałam
i odkładałam xd

zombie92

ugh... a jednak myślałam, że ktoś tutaj czytał :P może się nie zawiodę i ktoś napisze.

karola, powiem ci, że książka sto razy lepsza niż film, chociaż filmy też mi się bardzo podobały.

pierwsza część jest chyba najnudniejsza ze wszystkich. co nie znaczy, że dla mnie była nudna. ale gusta i guściki :)

Elis

kiedyś się miałam zabrać za czytanie...ale jakoś mnie aż tak bardzo to nie pociąga. xd

karola

słyszałam, że książka ciekawa
ale ona jest dla mnie za gruba

wole pojedyńcze części kubusia puchatka

Nadine

nie mam ani jednej części i nie będę miała,
nie oglądałam, no może pierwsza częśc.
ja generalnie nie lubię książek

jedyną książką, którą przeczytałam z własnej, nie przymuszonej woli,
to była biografia Kurta Cobaina XD

cathie

Ja czytałam! I uwieeeelbiam. xD
(muahah, chociaż jedna się znalazła, co też lubi HP!)
Moja ulubiona książka

Najbardziej ze wszystkich postaci
lubię Syriusza i nie mogę przeżyć,
że zginął. Tak poza tym to jeszcze
Lunę lubię, Jamesa i Freda.
Zakończenie fajnie, tzn. bardzo mi się
podobał moment, jak Harry szedł na spotkanie
z Voldemortem i już wiedział, że musi umrzeć. xD
Ale moim zdaniem z epilogiem trochę
Rowling przesadziła, może to moje urojenia,
że nie wyobrażam sobie Pottera starego,
albo z tymi imionami (pfe, pfe, pfe xD).

A jaka jest Twoja ulubiona część?

Dla mnie książka 100 razy lepsza niż film, a film to kompletne badziewie. xD
W ogóle nie oddaje nastroju książki, emocji, itd. Też ryczałam od 5 w górę,
jak pod koniec umierali, najbardziej chyba przy Dumbledorze xDD

zombie92

ano trochę przesadziła z epilogiem. w ogóle się go nie spodziewałam.
ale szczerze mówiąc, mile mnie zaskoczył ;)

moja ulubiona część? hmm... wszystkie lubię. od "czary ognia" w górę zaczynają się te ciekawsze części, ale gdybym miała wybrać, to chyba "zakon feniksa". i mój syriusz tam umiera ;(

ja też ryczałam przy dumbledorze. i przy wszystkich, których lubiłam...

ja w ogóle jestem maniaczką tej książki. nie uważam, że to moja ulubiona, ale stała się już moją obsesją. znam każdy, najmniejszy szczegół.
w podstawówce, jak przerabialiśmy "komnatę tajemnic", to tylko ja umiałam odpowiedzieć na pytane na 6 (dlaczego, gdy bazyliszek atakował, nikt nie zginął), znałam każdy szczegół, nawet pamiętałam mniej-więcej, gdzie jest fragment w książce, o którym mówiła nauczycielka.
wiesz... jak się czytało min. 8 razy cztery pierwsze części :P
piątą przeczytałam z 6. szóstą ze 3. a siódmą tylko raz xD
obsesja. nic innego.

cathie

Ja nie czytam od deski do deski,
raczej przechodzę do tych fragmentów,
na które mam ochotę, ale też
znam najdrobniejsze szczegóły. xD
Siódma momentami była trochę
nudna, ale niektóre rozdziały
strasznie trzymały w napięciu

Moją ulubioną też jest ZF xD

zombie92

cathie

łaaa, no to nieźle. xD
Ja mam zboczenie z tym moim czytaniem,
jak raz przeczytam książkę od deski
do deski, to potem tylko fragmenty xDD

Dropsó

jak zaczęłam czytać, to w dwa miesiące wszystkie części były przeczytane.
cholernie mi się podoba, Więzień Azkabanu czytałąm 5258941254 razy, tak samo jak Insygnia.
nie mogłam się pogodzić z zakończeniem, nie lubię pary Harry&Ginny. ale cieszę się że Ron i Hermiona są razem. ;b
ulubiona postać?
Lupin- z filmu niezbyt go lubiłam, ale jak przeczytałam książki stał się jednym z moich ulubionych postaci.
Dumbledore-zawsze go uwielbiałam. ryczałam nad książką przez 10 minut, kiedy czytałam jak umiera.
Snape- nie wiem czemu, ale go lubię, jest fajny. ;b
Syriusz- tak samo jak u góry. na nim też się prawie popłakałam jak umierał.
bliźniaki-ich uwielbiaaam. xd 'percy: czemu jedziemy samochodami? fred albo dżordż,nie wiem. XD : bo ty z nami jesteś, percy' z niektórych ich tekstów śmieje się jak głupia. XD
no i McGonagall.
jest ze mnie maniaczka.xd

Swammie

Przeczytałam 6 części i nie przeczytałam ostatniej

Nie mogłam sie przemóc, żeby przeczytac! Skończyłam gdzieś na 15. rozdziale i dalej ani rusz. Jednak moja "kochana" siostrzyczka cierpliwie odpowiadała na moje pytania i w ten sposób dowiedziałam się co i jak :D

ka*paramore

Zaczęłam czytać :D
Ale w książxce było nudno xD
obejżałam filmy :D
Ale książki nie przeczytałam ; ]